Hej prosiliście mnie, abym pokazała Wam jak wyglądają moje okulary, więc dzisiejszy Blogmas właśnie na to poświęcimy, może mało świątecznie, ale jutro wam wynagrodzę jakąś fajną tematyką, mam taką nadzieję, trzymajcie kciuki. 

Dzisiejszy dzień, był luźnym dniem, pojechaliśmy na cmentarz i zamówiłam piękne świąteczny stroiki na groby, które Wam oczywiście pokaże jak już tylko u mnie będą, resztę dnia spędziliśmy gotując razem, a później oglądając świąteczne filmy na kanapie, jutro Michał już jedzie, więc wykorzystujemy każdą wolną chwilę, aby później znowu wyczekiwać piątku, pytaliście mnie w zasadzie jak to jest żyć  w takim związku i może opowiem Wam coś o tym, w którymś Blogmasie, wiem, że nie jestem sama na tym świecie żyjąca na odległość i że taki post doda nie jeden osobie otuchy, więc tak, myślę, że na pewno się taki pojawi już sobie nawet to zapisałam, ale już dzisiaj wam powiem, że nie jest to łatwe jest to niesamowicie ciężkie na codzień, ale właśnie też dlatego wyczekujemy świąt, aby spędzić jest razem w spokoju i miłości.

_________________

Jeśli chodzi o okulary... 

Odebrałam je już jakiś czas temu, może z dwa miesiące już minęły, miałam mega dylemat jakie chce, ale jakoś wybrałam, jeśli chodzi o wzrok, pogorszył mi się przez 6 lat jedynie o 0,25 jest to niesamowicie mało jak na tyle lat, kosztowały mnie około 600zł, bo o to często pytacie, jest to cena za szkła jak i oprawki, stare okulary mam dalej, ale szkła już są tak zniszczone, że prawie nic przez nie nie widzę i zastanawiam się jak ja w nich funkcjonowałam, MIŁEGO DNIA KOCHANI