Kompleksy 

W wieku szkolnym miałam mnóstwo koleżanek, które chciały cos zmienić, jedne chciały schudnąć, drugie przedłużyć włosy, a jeszcze inne zoperować nos czy biust. Wiele osób porównywało się do pięknych dzień, które najczęściej używały Photoshopu, albo nakładały piękny filtr. 

Sama miałam kiedyś masę kompleksów, ale nigdy nie były one takie, że szłam po trupach do celu, jasne na tą chwilę wiem, ze idealną nie jestem, ale wprowadzam w życie takie nawyki, żeby być coraz lepszą wersją siebie. Myślę, że nigdy w życiu nie byłam w takim stanie, że byłam przygnębiona z powodu tego jakie mam kompleksy, raczej traktowałam je na luzie. 

Według statysty, większa ilość kobiet zapytana co chciałaby w sobie zmienić rzuca na prawdę mnóstwo pomysłów. 

Myślę, że nasze kompleksy często objawiają się gdy widzimy 'idealną osobę' ile razy miałyście tak, że przeglądając Instagram natknęliście się na na prawdę śliczną dziewczynę? Niestety często są to osoby, które miały jakieś operacje czy coś podobnego, właśnie wtedy chcemy dążyć do tego samego, a to nie jest dobre, jaki byłby ten świat gdybyśmy wszyscy wyglądali tak samo? Każdy jest indywidualny, każdy jest wyjątkowy, nie ważny czy ma małe usta czy duże, czy ma plus dziesięć do wagi czy minus dziesięć.