Hejka, dzisiaj post dość ważny dla mnie, mianowicie o tym, że osoby, które mają więcej lub po prostu dużo są osądzane przez to, mam na myśli ja mam kasę ty nie masz więc obrażę się na Ciebie, bo powinnaś się dzielić. 

Często ludzie z zazdrości źle traktują inne osoby, dlaczego? Bo np. dana osoba ma, bo się dorobiła, albo ma bo nie leży cały dzień na kanapie tylko pracuje, aby właśnie mieć. Pieniądze w dzisiejszych czasach są ciężkim tematem, każdy by chciał, ale nic by nie robił. 

Sytuacja typu, poco jechać na wakacje, lepiej daj te pieniądze drugiej osobie i uwierzcie mi, że są na świecie osoby, które mają czelność mówić takie rzeczy. 

Jasne można pomóc, ale nie każdemu się ta pomoc należy. 

 W momencie, gdy zaczynasz ograniczać innym swoje pieniądze, dane osoby odsuwają się od nas, tylko dlatego, bo my nie dajemy, bo my nie pomagamy, ale gdy już dajemy jest super, świetnie, genialna atmosfera.

Na świecie są osoby, które uważają, że im się coś należy, są osoby, które myślą, że jak ktoś nie ma dzieci to ma miliony pieniędzy, żyje jak panisko, jasne, może i tak jest, ale co ma do tego druga osoba...

Zaglądanie w portfel drugiej osobie jest czymś okropnym i nigdy nie będę umiała szanować takich osób, bo przecież oni mają, no jasne mają, a dlaczego? Bo pracują, bo zarabiają. 

Ja sama w swoim życiu mam zasadę, że mogę kupić komuś chleb, mogę kupić picie, ale nigdy, nie pożyczam pieniędzy, nawet rodzinie, każdy w rodzinie ma inna sytuacje, jednym pomagają rodzice, w innym przypadku rodzicom pomagają dzieci, ale za dużo razy już się przejechałam i mam ważną zasadę, aby pieniędzy nie pożyczać.