Wyprowadzka od rodziców w młodym wieku..?





Hejka! Dzisiaj temat na który parę z Was zadawało mi masę pytań, a mianowicie, dlaczego się wyprowadziłam? Dlaczego tak szybko? Co na to rodzice? Czy było warto? Myślę, że dzisiaj się dowiecie. 

Wiem, że wielu z Was zastanawia ten temat, ponieważ mam dopiero 20 lat, a wyprowadziłam się w wieku 18. Pewnie dużo osób może powiedzieć, że jest to lekkomyślne, może i tak, jednak nie w każdym przypadku, chociaż myślę, że nigdy nie żałowałam samodzielnego życia. 
Dużo osób może mi powiedzieć, że gdybym się nie wyprowadziła to miałabym więcej kasy, myślę, że to stwierdzenie nie jest dobre, w zasadzie pieniędzy nigdy mi nie brakowało. 

Jak to było, że się wyprowadziłam? 
Więc prawda jest taka, że to wyszło samo zaczęłam więcej czasu spędzać w Ośnie, praktycznie byłam tu codziennie, później spędzaliśmy czas w drugim domu rodziców Michała i w zasadzie byliśmy tam sami, później można powiedzieć, że od nocy do nocy zaczęliśmy tam mieszkać. Jednak nadszedł dzień w którym się stamtąd wynieśliśmy, z biegiem czasu uważam to za bardzo dobra decyzję. Wyprowadzając się mieliśmy opcję wrócić do rodziców lub wynająć samemu mieszkanie i myślę, że wiadomo co wybraliśmy. Myślę, że to cała tajemnica. 

Jeśli chodzi i lekkomyślność to ja byłam przygotowana do przeprowadzki. 
Mam tutaj na myśli nawet jakieś duperele typu kubki, szklanki czy sztućce bądź talerze, więc nie było tak, że w dzień wyprowadzki nie mieliśmy nic, myślę, że byliśmy na to przygotowani w 100% 

Jeśli chodzi o pieniądze jasne, że wynajem kosztuje i w naszym przypadku muszę przyznać, że dość sporo, bo jeśli chodzi o mieszkanie zależało nam, aby było ono porządne. Faktem jest, że mieszkając z rodzicami i dokładając się im do czynszu faktycznie wydawałabym mniej, ale wtedy oni by wydawali więcej i taka jest prawda, jak każdy ja też jem, korzystam z wody czy prądu. 

Myślę, że na każdego przychodzi taki czas u jednych szybciej u innych później, a rodzicom należy się też to aby mogli odetchnąć. Właśnie dlatego się wyprowadziłam, każdy potrzebuje się usamodzielnić i nauczyć się podejmować decyzje, jedne są podejmowane dobrze inne źle, jednak właśnie tak wygląda nauka w dorosłym życiu. Moja decyzja była przemyślana, a ja cieszę się, że ten krok w życiu mam już za sobą. 

A co moi rodzice na to? Myślę, że nic, fakt na pewno byli zaskoczeni, że nastąpiło to tak szybko, jednak nigdy mi tego nie zabraniali i nie robili mi problemów z tego powodu. 




Szereemeta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram